czwartek, 12 grudnia 2013

Zimowi ulubieńcy

Hej ! ;)

Niedawno zaczął się grudzień, a co za tym idzie i zima. Podejrzewam, że każdy z Was ma kilka zimowych niezbędników ;) Chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić rzeczami, które mi umilają zimę.


Jedną z pierwszych rzeczy, które kojarzą mi się z zimą są grube, ciepłe swetry. Uwielbiam je nosić, bo od niedawna cały czas jest mi zimno, nie ważne, czy jestem w ciepłym mieszkaniu, na uczelni, czy na dworze. Według mnie swetrem w ładnym kolorze, możemy sobie ożywić każdą stylizację :) Pokażę Wam kilka przykładowych swetrów, które zwróciły moją uwagę i na pewno ożywią Wasz stój  :)



Chciałabym Wam pokazać jeden z moich ulubionych zimowych gadżetów. Mówię o ogrzewaczu do dłoni. Kupiłam go w Empiku można je dostać od 7 zł. Taki ogrzewacz, to świetny pomysł na ogrzanie rąk, na przykład czekając na autobus:) Kupiłam go też mojej przyjaciółce na urodziny i jest z niego bardzo zadowolona ;p


Kolejną nowością u mnie, ale od teraz obowiązkową zimową rzeczą są woski Yankee Candle. Słyszałam o nich już dawno temu, ale wydawało mi się, że nie ma sensu zamawiać wosków, bawić się z ich paleniem, nie mówiąc o dużej świecy... Jednak około miesiąc temu kupiłam sobie pierwszy wosk. I zaczęło się... Jak możecie się domyśleć uzależniłam się od nich ;p Palę je jak tylko przestaję wyczuwać ich zapach w pokoju. Mam w planach zrobić recenzje wosków, które posiadam ;)


Kiedy zaczęło się robić zimno na dworze, pierwszą rzeczą jaką robiłam po wejściu do domu, to wstawienie wody na herbatę. Uwielbiam w zimowe wieczory siadać przed laptopem, z kubkiem ciepłej herbaty i odpoczywać po całym dniu. Ostatnio ulubiłam sobie herbaty Lipton, cytrynową i mango brzoskwinia. Jeśli ktoś ich jeszcze nie próbował, wiem, że w Biedronce są opakowania po 3.99. Zachęcam do spróbowania ;)


Po wypiciu ciepłej herbaty, gdy mam ochotę tylko otulić się czymś ciepłym, włączyć ulubioną muzykę i zrelaksować się, biorę ciepłą kąpiel. Jak każdy, uwielbiam otaczać się ciepłymi zapachami, zwłaszcza podczas kąpieli ;) Dlatego bardzo lubię dolewać sobie do niej olejek do kąpieli z firmy Farmona o zapachu brzoskwini i mango. Robi on dużo piany i wspaniale pachnie, pobudzając zmysły :)


Nie wiem, czy też tak macie, ale jak tylko nadchodzi zima - od razu nabieram ochoty na słodycze. Ostatnio jednym z moich ulubionych są Knoppersy, które mogłabym jeść non stop ;p Jest to według mnie najlepsza przekąska, gdy jestem na uczelni do wieczora i mam ochotę na coś słodkiego;)


Mam nadzieję, że ten wpis okaże się dla Was przydatny. Rzeczy, które pokazałam nadają się również na prezent, albo dodatek do prezentu świątecznego. Może, któraś z wymienionych rzeczy dołączy do Waszych zimowych ulubieńców ;) 
Napiszcie mi, jakie rzeczy Wam kojarzą się z zimą :)


Pozdrawiam, Magda ;)

3 komentarze:

  1. Słyszałam o tych świecach, są świetne.


    Zapraszam do mnie do komentowania i obserwowania jeśli Ci się spodoba, choć ja dopiero zaczynam :)
    Ja już obserwuje :)

    http://thisthingisgettingnoisier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też dopiero zaczynam blogowanie :D Możemy zrobić tak, że ja dodam twojego bloga u siebie na listę blogów, które chętnie odwiedzam a ty dasz mój? Co ty na to :D Też lubię piramidki Lipton, obecnie uwielbiam Lipton Tropical Fruits ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rany, uwielbiam ten olejek, jest boski <3 Śliczny wygląd bloga : ) Zapraszam do mnie, bedzie mi milo jka wpadniesz http://czerwonegroszki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń