sobota, 9 sierpnia 2014

River Valley

Hej !
Dzisiaj przychodzę do Was z krótką recenzją wosku z Yankee Candle. Zauważyłam, że dawno nie pisałam nic o zapachach, może przez ostatnie wysokie temperatury... Teraz jednak gdy zrobiło się trochę chłodniej przypomniało mi się o wosku River Valley.


"Wieczorny, odbywający się w blasku zachodzącego słońca spacer brzegiem rzeki, którego zwieńczeniem jest chwila odpoczynku spędzonego na romantycznej ławeczce – czas błogiej kontemplacji, tak potrzebnego relaksu i... doskonale oczyszczająca ciało i umysł sesja aromaterapeutyczna. Świeże, wilgotne powietrze wypełniające się nutami rosnących nieopodal ziół i esencja płynącą z korony dębowych liści – tak prezentuje się spacer nad brzegiem rzeki i takimi też, naturalnymi i skomponowanymi w idealnych proporcjach aromatami kusi, uspokaja i nakłania do rozmyślań wosk River Valley!"Goodies
"Relaksujący spacer nad rzeką i wspaniały zapach naturalnych ekstraktów szałwii, bursztynu i liści dębu. Przeżyj wspaniałe,  autentyczne doświadczenie prawdziwej aromaterapii, które ukoi twoje zmysły. Zapach River Valley Yankee Candle jest idealny  dla osób szukających orzeźwiających, świeżych zapachów."Zapach domu


Ten wosk był wycofany jakiś czas temu ale w niektórych miejscach można go jeszcze dostać. Jeśli chodzi o zapach jest on typowo męski ale nie duszący. Według mnie River Valley jest bardzo rzeźkim zapachem, powiedziałabym nawet że chłodzący o ile można tak powiedzieć o zapachu. Pachnie on typowo męskimi perfumami ale lekkimi i orzeźwiającymi. Zapach tego wosku przypomina mi perfumy jakich używa mój chłopak, może dlatego mam do niego sentyment ;) Zapach utrzymuje się dość długo i roznosi się po całym domu. Jest on jednym z zapachów, który najbardziej oszczędzam. Mam go już około roku i jeszcze zostało mi jeszcze maksymalnie na 3 palenia.

Miałyście ten wosk, jeśli tak to co o nim sądzicie ? Co myślicie o męskich zapachach?

Pozdrawiam, Magda ;)

4 komentarze:

  1. Mam ochotę go wypróbować ale nigdzie go nie widziałam dostępnego :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego wosku, ale generalnie z woskami czekam na zimowe wieczory. Jakoś latem nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie miałam ale lubię takie orzeźwiające zapachy ;)

    OdpowiedzUsuń