W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać kilku moich ulubieńców z miesiąca czerwca. Nie znalazłam wielu ulubionych produktów w ostatnim miesiącu więc pokażę Wam tylko kilka ;)
KOLORÓWKA
W tym miesiącu i we wcześniejszym zaczęłam odrobinę wypełniać swoje brwi. Do tego super sprawdził mi się zestaw do brwi z Essence, używam jedynie jasnego cienia. Daje naturalny wygląd, co bardzo mi się podoba.
Lakierem, który najczęściej gościł na moich paznokciach jest lakier miętowy z Miss Selene w numerze 253. Daje bardzo ładny kolor przy 2 warstwach.
Jak pisałam w poście o moim codziennym makijażu używam często do zagęszczenia moich rzęs czarnego, matowego cienia do powiek z firmy MySecret o numerze 510.
PIELĘGNACJA
Z pielęgnacji mam w tym miesiącu jedynie kremowy żel pod prysznic z Dove Silk Glow. Uwielbiam kremowe żele pod prysznic, ten bardzo fajnie nawilża i super się pieni ;) Polecam go wszystkim ;)
ZAPACH
Moim ulubionym zapachem w tym miesiącu był zdecydowanie Lake Sunset. Nie mam pojęcia czym pachnie ale jest to cudowny, unikalny zapach. Koniecznie musicie spróbować tego zapachu ;)
NAPÓJ
W tym miesiącu najczęściej piłam sok malinowy z firmy Paola. Jest on odpowiednio gęsty i bardzo smaczny ;)
JEDZENIE
W czerwcu główną rzeczą, którą jadłam były truskawki. Najbardziej lubiłam je zmiksować z cukrem i wypić jako koktajl. Truskawki mają dużo żelaza więc tym bardziej dobrze, że je jadłam;)
Może któraś z wymienionych rzeczy przypadła i Wam do gustu w tym miesiącu ? ;)
Pozdrawiam, Magda ;)
truskawki to i moi ulubieńcy z czerwca jeśli chodzi o jedzenie, jeśli chodzi o kosmetyki to nie miałam nic z tych :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajni ulubieńcy. Ten sok z Paoli jest u mnie w domu od zawsze :).
OdpowiedzUsuńW tym roku ( u mnie ) truskawki zdeklasowały czereśnie. Zawsze opychałam się tymi jedno-pestkowcami, a w tym roku to truskawki mi bardziej smakowały :)
OdpowiedzUsuńŻele z Dove bardzo lubię. Teraz wyszedł jakiś nowy zapach i chyba dziś go użyję po raz pierwszy.
Ja robiłam bardzo dużo soków smoothie z truskawkami :) Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku tak się najadłam truskawek <3 ale i tak mi cały czas mało !:D
OdpowiedzUsuńTRUSKAWKI mmm:)
OdpowiedzUsuńMniam... truskawki- uwielbiam! :))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie truskawki mi przypadły do gustu :)
OdpowiedzUsuńOhh truskaweczki - dawno nie jadłam :(
OdpowiedzUsuńTruskawki wygrywają:)
OdpowiedzUsuńTeż musze znalezc cos do wypelniania brwi :D Mysle ze poszukam z essence :D
OdpowiedzUsuńpocztowkowe-love.blogspot.com
Przyjrzyj się też Catrice, bo też ma taki zestaw ;)
UsuńJa mam bardziej turkusowy lakier z Selene, ale jestem nim rozczarowana - krycie ma beznadziejne.
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka też ma inny kolor z tej serii i jej nie przypadły do gustu ale ten miętowy mi się bardzo dobrze sprawdza;)
Usuń